Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba
mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest, kiedy
chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, ale
nie możesz, bo już po paru sekundach
musisz odwrócić wzrok kryjąc łzy? Wiesz
jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się
głos? Wiesz jak to jest, kiedy tracisz
oddech, bo patrzysz na niego, a z jego
zachowania wnioskujesz, że jemu nie
zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając
do domu masz płacz na końcu nosa? Wiesz
jak to jest, kiedy kładziesz się spać z
nadzieją, że może wreszcie szloch nie
będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz
jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz
świadomość tego, że kolejny dzień będzie
powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest,
kiedy umierasz, wiedząc, że żyjesz? Nie
wiesz? To proszę, nie pierdol, że rozumiesz
wiem wiem...
OdpowiedzUsuń